Błąd silnika - pomocy ...co się dzieje :/ ?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • wiersz11
    Classic
    • 2010
    • 7

    Błąd silnika - pomocy ...co się dzieje :/ ?

    Nareszcie też ktoś o tym pisze !!!

    Kolego ja toczyłem batalię z serwisem (tym bardziej, że zawodowo zajmuje się przekładniami) i nawet mówiłem im, jaka jest przyczyna stuków. Według mojej analizy przyczyna leży w łożysku wałeczkowym, które podpiera ten wałek z wielowypustem łaczący przekładnię oraz kolumnę. Są zbyt duże luzy na tym łozysku, które powinny zaniknąć po podaniu ciśnienia na zawór hydrauliczny. Zawór powinien wytłumiać te luzy. Ale luzy nie zanikają. Tzn niby zanikają, ale jak np. przejeżdżasz przez tory kolejowe to stuka. Gdy wyciągasz kierownicę do siebie, naprężasz cały układ i może dlatego stuki pozornie zanikają. Ale przejedź przez tory kolejowe i będzie stukało.

    W przekładniach do Polo/Fabii też stuka przed podaniem ciśnienia, ale po podaniu ciśnienia już nie. Natomiast w naszych Octaviach 1 stuka. W O1 są to przekładnie z Koyo (a niech ich) i widac oni nie moga sobie z tym poradzić. Niestety sprawdzałem już w kilkunastu Octaviach Tour w paru salonach i we wszystkich tak stuka. Pocieszający jest fakt, że te stuki nie powiększają się z czasem. Moja jedynka ma już 30 000 km i stuki nie powiększyły sie, a mój sasiad ma służbówkę o przebiegu ponad 90 000 i ma tak samo od nowosci.

    Jednym słowem nie zrobimy z tym nic, to wina designu samej przekładni.

    Ja osobiście nieco zmniejszyłem luz pomiedzy kamieniem dociskającym listwę zębatą a nasadką kamienia. W oryginale ten luz ma wynosić od 0,01 do 0,08 mm lub od 0,01 do 0,1 mm na całej drodze skrętu kół (nie wiem jak mają Koyo). Ja ustawiłem go w okolicy 0,01 mm. Stuki nieco się zmniejszyły poprzez mocniejszy docisk zębnika na listwę zębatą, ale nie zniknęły zupełnie. Żeby bezpiecznie zmniejszyc luz bez użycia przyrządów specjalistycznych, musisz zrobić tak: wjechac na kanał, podnieść przód samochodu w górę (oba koła na raz), włączyć silnik, obracać kierownicą w skrajne położenia. W tym czasie druga osoba kręci nasadką o jakieś parę stopni zgodnie z ruchem wsk zegara (uzyj klucza nasadowego chyba 15). Ty na kierownicy musisz wyczuc moment, kiedy drastycznie narośnie opór podczas kręcenia w skrajne pozycje. To jest luz 0,00 mm. Pojawią się też drgania na kierownicy. Znaczy to że musisz wrócić z powrotem o 1 lub 2 st. nakrętką przeciwnie do wsk. zegara. Sam klucz musisz wcześniej zeszlifować od czoła (wiesz na kluczu jest taka faza od wewnątrz), żeby nie ściąć sześciokąta na nasadce którą będziesz kręcił. Są tam takie 3 zagnioty, które mocno trzymają gwint.

    Ale jak napisałem wcześniej, dużo Ci to nie da. Stukać będzie zawsze.

    Uwaga !!! Wyżej opisane czynności wykonujesz na własne ryzyko i nie biore odpowiedzialności za jakiekolwiek następstwa. Utrata gwarancji, wypadek, smierć itd. Pamiętaj, że układ kierowniczy nalezy do układów o najwyższym wpływie na bezpieczeństwo w samochodzie. Gdy zbyt zmniejszysz luz na przekładni, koła nie będa wracały do położenia neutralnego po wyjściu z zakrętu i rozbijesz się.

    Pozdrawiam
  • octanavian
    Drive
    • 2009
    • 55

    #2
    Błąd silnika - pomocy ...co się dzieje :/ ?

    Panowie pomóżcie bo już mi ręce opadają.

    Od jakichś 2 tygodni świeci mi się kontrolka żółta od silnika i wyświetla się komunikat Emission Workshop!

    Samochód jeździ dobrze,nie odczułem żadnego spadku mocy, zapier...la aż miło, pali dobrze,nie mogę powiedzieć żeby działo się coś niepokojącego w pracy silnika itd.

    Problem jest tego typu że pali się non stop kontrolka checkengine (na żółto).

    Byłem u mojego mechanika (koleś pracował w ASO Skoda kilka lat) i on stwierdził ze nie kręci się wentylator duży na chłodnicy.

    Dużo nie myśląc kupiłem nowy ,wydałem 500zł , podmienił mi mechanik i dalej to samo, nie kręci się a błąd jest cały czas... Po wykasowaniu błędu i odpaleniu klimy błąd znowu wyskakuje i napis Emissions Workshop.

    Pojechałem do ASO i w ASO koleś podpiął kompa i stwierdził że mam problem z "silnikiem zamykania klapy kolektora ssącego".

    Auto zaczęło pierdzieć przy gaszeniu, słychać taki jakby pierd i lekko telepie silnikiem ,ale tylko przy gaszeniu.

    Proszę powiedzcie co mam z tym zrobić bo już mi ręce opadają...

    Mechanik z ASO stwierdził że mam zwarcie na silniku zamykania klapy kolektora ssącego i to powoduje zwarcie na wentylatorze dużym od chłodnicy i nie działa też klima przez to (bezpiecznik się pali od razu jak się klimę włączy).

    Czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć sensownie co z tym zrobić albo do kogo podjechać i to naprawić ??

    Od mechanika z ASO usłyszałem że wymiana silnika zamykania klapy kolektora ssącego na 99% usunie błąd i będzie wszystko działać jak należy.

    Wydałem 500zł na ten chole*ny wentylator chłodnicy ,nie wiem czy wogóle potrzebnie.

    Całe szczęście że jest zimno i raczej nie powinno się dziać nic złego z chlodzeniem silnika mimo że ten duży wentylator na chłodnicy nie chodzi...Temperatura na termostacie nie przekacza 90 stopni.Ale jak się zrobi ciepło to będę bał się jeździć... :/

    Liczę na waszą pomoc.
    GG 5688545

    Komentarz

    • rkb
      RS
      • 2008
      • 2152
      • Rapid Spaceback (NH1)
      • CYVB 1.2 TSI 110 KM

      #3
      Wentylator bym wyjol i sprzedal a wstawil stary skoro był dobry, a co z tym zrobic? Macie w wawie duzo dobrych warsztatow, ostatnio wszyscy chwala jakis na Syreny 14 wiec moze tam podjedz niech chlopaki kombinuja

      o warsztacie masz tutaj --> http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=24912
      Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km

      Komentarz

      • kowal 2002
        RS
        S_OCP Member
        • 2006
        • 5161

        #4
        octanavian trzeba było poczytać to byś zaoszczędził te 500 pln ( a przyda się prawdopodobnie na nową klapkę gaszącą ). TUTAJ i
        TUTAJ
        masz dużo info na ten temat...
        Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
        Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)

        Komentarz

        • tomil
          L&K
          S_OCP Member
          • 2008
          • 1179

          #5
          Zamieszczone przez octanavian
          Całe szczęście że jest zimno i raczej nie powinno się dziać nic złego z chlodzeniem silnika mimo że ten duży wentylator na chłodnicy nie chodzi...Temperatura na termostacie nie przekacza 90 stopni.Ale jak się zrobi ciepło to będę bał się jeździć... :/
          To kurna żaden mechanior nie potrafi na krótko odpalić wiatraka. Nawet w ASO Fiata to potrafili zrobić.octanavian, polecam wizytę http://forum.octaviaclub.pl/profile....profile&u=1267

          [ Dodano: Pią 04 Gru, 09 14:54 ]
          http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=27786 i ten temat.
          It doesn't matter what we're losing
          It only matters what we're going to find!

          Komentarz

          • Maicroft
            Moderator
            S_OCP MemberModeratorr
            • 2004
            • 25757
            • Audi

            #6
            Mamy temat dotyczacy klapy gaszacej i tam jest wszystko opisane.




            Tak wiec wydaje mi sie ze ten temat jest wyczerpany
            Spritmonitor.de

            Komentarz

            • octanavian
              Drive
              • 2009
              • 55

              #7
              Panowie czytałem że w BKD to częsta usterka tego silniczka klapy.
              To prawda że usunięcie jakiegoś wygiętego/złamanego zęba w zębatce rozwiązuje problem i wszystko wraca do normy?? Kontrolka znika i zaczynają wiatraki działać... Sprawdzał to ktoś ?

              [ Dodano: Pon 07 Gru, 09 21:02 ]
              Nikt się nie wypowie...

              No Panowie liczę na Waszą pomoc.
              GG 5688545

              Komentarz

              • mpietrew
                Classic
                • 2008
                • 21

                #8
                Panowie mam problem...Wymienilem klape gaszaca dalej pali sie check engine, wentylatory nie dzialaja a bezpiecznik nr 16 w kabinie jest ok. Powiedzcie pod maska jest jakis przekaźnik jeszcze??? Bo juz nie mam pojecia

                Komentarz

                Pracuję...